W Reserved w Zielonej Góry zatrudnia się niekompetentny i bez kultury osobistej personel. Panienki traktują klientów jak zło konieczne. W słowniku tych panienek nie występują słowa: proszę, dziękuję, przepraszam. Są ordynarne, nie potrafią liczyć, a klientów traktują jak złodziei- zwłaszcza w momencie, kiedy same próbują okraść człowieka przy kasie.